Przed: Roztrzepany rudzielec z subtelnym, dziewczęcym makijażem.
Moja stylizacja 1: Elegancka, ale i dziewczęca dama. Fryzura szykowna, ale i szykowna. Królują czerwienie i brązy. Stylizacja jest niepowtarzalna dzięki kokardom wykonanym z dwóch par kolczyków i czerwonych wstążek.
Moja stylizacja 2: Imprezowiczka z niebem na powiekach. Oryginalna dzięki kolczykom, która sama zrobiłam z dwóch par.
Jak Wam się spodobała moja dzisiejsza metamorfoza? :)
Boskie. !
OdpowiedzUsuńJak zawsze . ; D
ślicznie.
OdpowiedzUsuńale stylizacja nr 1 podoba mi się bardziej ;D
Maarti5
Mnie też nr. 1 przypadła bardziej do gustu . ^^
OdpowiedzUsuńA mi obydwie się podobają :P
OdpowiedzUsuń