W tej i w każdej kolejnej metamorfozie nie podam instrukcji, jak wykonać makijaże - zdecydowałam, że niestety zrezygnuję z 'tajników makijażu' ze zwykłego braku czasu. Ledwo znajduję czas na robienie samych metamorfoz, a robienie listy kroków to podwójna robota. Myślę, że można się łatwo domyślić, jakich kosmetyków użyłam na przedstawionych przeze mnie metamorfozach.
Przed: Słodko i dziewczęco, stonowane barwy.
Po - stylizacja 1: Wieczorowy miks granatu, brązu i czerni.
Po - stylizacja 2: Bardziej w Twoim 'kwiecistym' stylu, ale inaczej przez oryginalny, kolorowy i jakby rozmyty makijaż oczu.
Piszcie, jak oceniacie moje dzisiejsze stylizacje :)
b.ładnie ;) Użyłaś takich wiosennych i jesiennych kolorów ;-)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z koleżanką powyżej - bardzo fajne kolory, obie stylizacje ładne :)
OdpowiedzUsuńmnie bardziej podoba się druga :)
OdpowiedzUsuń1 przecudaśna .
OdpowiedzUsuń