Po makijażu pora na ciuchy. Na drugiej stylizacji lalka ma już inną lalkę, dlatego, że robiłam metamorfozę o różnych porach dnia. Adkasia przed: ciekawie, dobre połączenie fioletu.Adkasia po: stylizacja 1: postawiłam na niebieski. Połączyłam jego różne odcienie.Materiały: Adkasia po: stylizacja 2: bardziej elegancko. Wykorzystałam delikatny róż.Materiały do tego ubioru:Mam nadzieję, że Wam się podoba, liczę na komentarze.
Bywało lepiej :P
OdpowiedzUsuńPierwsze ładne, drugie nawet
OdpowiedzUsuńPierwsza ładniejsza!
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Anonimowym
OdpowiedzUsuńPierwsze świetne !
OdpowiedzUsuńŁaaa ! Pięknie ; )
OdpowiedzUsuń